Dominik Grzelec

pochodzenie:

studia:

transport na Wydziale Mechanicznym PK

wszystko, co zniosą moje uszy;
szybciej i łatwiej mógłbym podać to, czego nie lubię. ;) generalnie muzyka, której słucham, zależy od mojego nastroju

jako takiego nie mam, staram się robić to, na co mam ochotę, czyli: słuchać muzyki i grać, jeździć na desce w zimie, na rowerze w lecie i czasem popsuć coś w samochodzie ;)

może nie ulubieni, ale tacy, którzy mówią coś z sensem: Piotr Baron, Krystian Hanke, Kuba Strzyczkowski, no i "Niedźwiedź" Marek też ; )

o sobie:

nie lubię: kłamać, być smutny, deszczu, kiepskich dowcipów, mleka, niezdecydowanych ludzi, poniedziałków, piwa „Harnaś”, autobusów, tłoku, nudzić się, porażek, upadać na tyłek na stoku

lubię: szybką jazdę samochodem, patrzeć jak pada śnieg za oknem, chwilę ciszy, moją gitarę, wyjazdy,  moich znajomych, pracę przy mikrofonie, spotkania z rodziną, przytulać się

chciałbym: nie martwić się o to, co będzie, nie myśleć o tym, co było złe, aby było mniej przemocy, posiadać wygodniejsze krzesło i własne mieszkanie, żeby ludzie na ulicy się uśmiechali, aby było mniej fotoradarów, znów mieć 18 lat

Więcej grzechów nie pamiętam.