08.04
2020
Uratowane z pożaru w Australii zwierzęta wracają do lasów
Parę tygodni temu oczy wszystkich ludzi skierowane były na zdarzenia w Australii. Ogromne pożary jakie miały miejsce w tamtym czasie, dewastowały całą faunę i florę. Wiele istnień zostało uratowanych z kataklizmu i wraca teraz do domu.
Dyrektor generalna organizacji
Science for Wildlife, Kellie Liegh poinformowała, że pierwsze pięcioro zwierząt zostało przewiezionych z Taronga ZOO do Parku Narodowego Kanangra-Boyd w Nowej Południowej Walii. Wypuszczone zwierzęta otrzymały specjalne nadajniki, dzięki którym będzie można monitorować zdrowie podopiecznych. Oprócz wspomnianej piątki, w Taronga ZOO znajduje się jeszcze siedem koali, które zostały uratowane podczas styczniowych pożarów i pracownicy ZOO zajmowali się nimi przez ostatnie trzy miesiące.
Decyzja o przewiezieniu koali do Parku Narodowego Kanangra-Boyd została przyśpieszona ze względu na pandemię koronawirusa. Opiekunowie zwierząt mają nadzieję, że powrót do środowiska naturalnego zachęci koale do rozmnażania się, ponieważ jeszcze przed tegorocznymi pożarami w Australii na wolności było ok. 80 tysięcy osobników.
Według szacunków Josephine Harvey - ekolog z Uniwersytetu w Sydney i działaczki WWF - w styczniu 2020 roku w pożarach lasów w Australii zginęło ponad miliard zwierząt. W tym szacuje się, że w Nowej Południowej Walii żywioł zabił 30 procent populacji koali. Na Wyspie Kangura u południowego wybrzeża Australii zginęło 50 procent tych torbaczy. Kolejne tysiąc w stanie Victoria. Oblicza się, że w pożarach mogło zginąć nawet 25 tysięcy koali.
« powrót