25.04
2023
Studenci PK ponownie wysłali sondę do stratosfery
Sonda HABSat po raz drugi wzniosła się w powietrze i ponownie szczęśliwie wróciła na ziemię. Studenci z Koła Naukowego COSMO PK mogą świętować kolejny sukces swojego projektu.
Pogoda w sobotę 22 kwietnia br. była wręcz idealna do wykonania misji, którą postawił przed sobą zespół z koła naukowego COSMO PK, czyli przeprowadzenie startu sondy stratosferycznej HABSat. Tym razem miała ona za zadanie zbadać natężenie promieniowania kosmicznego na różnych wysokościach przelotu, a także sprawdzić stopień tłumienia tego promieniowania przez atmosferę.
Kolejny raz na miejsce startu wybrano Wolbrom – miasto w powiecie olkuskim. Sonda została wysłana do stratosfery za pomocą balonu wypełnionego wodorem. Dokładną trasę przelotu sondy można prześledzić na stronie habsat.pl. Po kilku godzinach lotu kapsuła z sondą wróciła bezpiecznie na ziemię, lądując za pomocą spadochronu w okolicy Czubrowic.
To już drugi, zwieńczony sukcesem, lot sondy HABSat. W zeszłym roku odbył się test konstrukcji, a teraz zespół z koła naukowego COSMO PK wysłał do stratosfery detektor promieniowania kosmicznego. Narzędzie zostało opracowane przez opiekunkę koła, mgr inż. Katarzynę Smelcerz, w ramach jej badań, realizowanych na potrzeby rozprawy doktorskiej „Rozwój systemu detekcji promieniowania kosmicznego, oparty o zespół rozproszonych detektorów scyntylacyjnych” (promotor: prof. dr hab. Jerzy W. Mietelski).
Detektor ten służy do wykrywania i badania energii cząstek kosmicznych uderzających w scyntylator (kwadratowa płytka ze specjalnego tworzywa o grubości ok. 10 mm). Uderzenia te powodują wytworzenie – wewnątrz scyntylatora – fotonów, których emisja jest zamieniana na impulsy elektryczne, a te z kolei mierzone są przez mikrokontroler. Urządzenie współpracuje z modułem GPS, by rejestrować czas i trzy współrzędne każdego zdarzenia (szerokość i długość geograficzną oraz wysokość nad poziomem morza). Dane są zapisywane do zewnętrznej pamięci Flash.
Detektor został wysłany w górne warstwy atmosfery w celu zbadania ilości cząstek kosmicznych, jako funkcji wysokości. Uważa się bowiem, że atmosfera przechwytuje cząstki (tłumi promieniowanie kosmiczne), a zatem wysoko ilość detekcji powinna być większa. Kolejnym z badanych zagadnień było to, jak przebiega tłumienie cząstek wysokoenergetycznych w funkcji wysokości w porównaniu z tłumieniem cząstek niskoenergetycznych.
Studenci z COSMO PK nie zamierzają poprzestać na świętowaniu sukcesu, ale już planują kolejne projekty. Na swoją kolej czeka kolejna konstrukcja – HABSat2.
– W kolejnej sondzie prawie wszystko będzie ulepszone. Najważniejsza rzecz, którą chcemy w tym kolejnym podejściu zrobić, to wprowadzić format CubeSat w formie struktury. Chcemy ustandaryzować naszą satelitę. Wprowadzić wymagania, które są stawiane nanosatelitom. Jej wytrzymałość musi być wzmocniona – mówił w czasie Wirtualnego Dnia Otwartego inż. Filip Zyga, koordynator grupy projektowej. – Bardzo dużo rzeczy jest do zmiany w całej sondzie. Będziemy mieć więcej swojej elektroniki. Chcemy poprawić moduł zasilania, ma być bardziej inteligentny i budowany z myślą o tym, by podłączyć do niego panele słoneczne – podkreślał Filip. – Oprócz tego będziemy eksperymentować z różnymi metodami łączności. Poprzednia zdała egzamin wyśmienicie.
« powrót